Cześć i czołem! :)
Założyłem sobie ostatnio, że przez czerwiec uda mi się przeczytać siedem książek (tutaj o tym piszę) i, o dziwo, udało mi się ten wynik zwiększyć. Prócz przeczytania wszystkich powieści ze stosiku czerwcowego, udało mi się też skończyć lekturę "Bohaterowie są zmęczeni", "Narkotyki, anoreksja i inne sekrety" oraz "Łaskuna" Katarzyny Puzyńskiej. Jeżeli dobrze policzyłem, to dziesięć książek lepszych i gorszych jest już za mną. Jak widać, nauka szybkiego czytania zaowocowała :) Czerwiec jest też miesiącem, w którym nawiązałem współpracę z empikiem. Co zaplanowałem przeczytać w lipcu? Oto lista:
- "Akademia Pana Kleksa" Jan Brzechwa
- "Kawa z kardamonem" Joanna Jagiełło
- "Czekolada z chili" Joanna Jagiełło
- "Tiramisu z truskawkami"Joanna Jagiełło
- "Alicja w krainie czasów" Lewis Carroll
- "Żniwa zła" Robert Galbraith
- "Maestra" L. S. Hilton
- "Moja Ananke" Ewa Nowak
- "Miejsce na ziemi" Ami Sinha
- "Z Galileusza też się śmiali" Albert Jack
- "Ramona, Mila, Bobo i pięćdziesiąt sześć innych zwierząt" Kamil Sipowicz
Założenie całkiem ambitne, zwracając jednak uwagę na to, że właśnie rozpoczęły się wakacje, możliwe do wykonania. Można zauważyć zróżnicowanie gatunkowe i nawet siebie samego zaskoczyłem tym, że zdecydowałem się na tylko dwa dreszczowce. Niedługo na blogu będzie można przeczytać recenzje "Czerwieni obłędu", która trochę mnie zawiodła, a także "Wagi" Bartłomieja Basiury - powieści zachwycającej. Czytaliście nowości ze stosu? Nie będę przecież pytał o "Akademię Pana Kleksa" czy "Alicję w krainie czarów", które czytali już wszyscy prócz mnie ;) Co polecacie najbardziej? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przeczytanie tego tekstu. Mam nadzieję, że pozostawisz po sobie jakiś ślad. :)