Autor: Mira Grant
Tytuł: „Przegląd Końca Świata: Feed"
Stron: 496
Wydawca: SQN
Wydane: 7 listopada 2012
Ocena: 9/10
Lubisz filmy z zombie w roli głównej? A gdyby przyszło Ci żyć w świecie, gdzie żywe trupy przechadzają się po drogach w poszukiwaniu ofiar, to co byś zrobił? Założyłbyś bloga i narażał życie, by posiadać największe statystyki ze wszystkich blogerów? Nie wiem co byś zrobił. Wiem tylko, że internet ma wielką przyszłość.
Rok 2014. Wynaleźliśmy lek na raka. Pokonaliśmy grypę i przeziębienie.
Niestety stworzyliśmy też coś nowego, strasznego, coś, czego nikt nie
mógł zatrzymać. Infekcja rozprzestrzeniła się szybko, wirus przejmował
kontrolę nad ciałami i umysłami, wydając jedno tylko polecenie: jedz! Upłynęło ponad 20 lat. Georgia i Shaun Masonowie stają przed życiową
szansą — są na tropie mrocznej konspiracji stojącej za wybuchem
infekcji. Prawda musi wyjść na jaw, nawet jeśli jest śmiertelna. Czy wiedza wyniesiona z klasycznych horrorów pomoże ludzkości przetrwać apokalipsę?
Autorka opisuje całą akcję zrozumiałym i lekkim językiem. Nie przesadza z opisami, nigdy nie ma ich też za dużo. Prowadząc dialogi wciela się w rolę rozmówcy i genialnie oddaje jego odczucia, a także myśli. W niektórych momentach czułem się tak, jakbym był w środku dyskusji między dwoma osobami. Za tę umiejętność należy się wielki plus, gdyż znacznie przyczyniła się ona do umilenia mi lektury.
Wywarcie na mnie olbrzymich emocji dla autorki okazało się sprawą dziecinnie prostą. Wyłożyła na stół niespodziewane zwroty akcji i wyjścia z sytuacji, których bym się nigdy nie spodziewał. A ja oczywiście dałem się w to wszystko zaplątać i po prostu jestem zachwycony książką.
W niektórych momentach byłem przerażony. W "Przeglądzie końca Świata" inwazja zombie przedstawiona jest w tak realistyczny sposób, że aż strach pomyśleć co by się stało, gdyby to wszystko było prawdą. W ten czas filmy przedstawiające apokalipsę z udziałem zombie drastycznie zamieniłyby się w poradniki przetrwania.
Po przeczytaniu tego dzieła czuję pustkę. Jestem świadomy, że przygoda w połowie jest już skończona. Chciałem, jak najbardziej uniknąć finału, jednakże było to nie możliwe. Dlatego natychmiast mam zamiar przeczytać drugą część z tej serii, by dowiedzieć się co będzie dalej.
Autorka wymieszała ze sobą moje trzy ulubione gatunki: kryminał, horror i thriller. Do tego dochodzi spisek polityczny, który tylko zaostrzył mój apetyt na tę książkę. Wszystko zostało zgrabnie ze sobą splecione i powstała chyba najlepsza książka przedstawiająca wizję nadchodzącej apokalipsy.
Książkę gorąco polecam... każdemu! Zwłaszcza tym, którzy dawno nie odczuwali skrajnych emocji w trakcie czytania lektury. To coś stworzonego specjalnie dla was. Sięgnijcie, a obiecuję, że się wam spodoba.
Autorka opisuje całą akcję zrozumiałym i lekkim językiem. Nie przesadza z opisami, nigdy nie ma ich też za dużo. Prowadząc dialogi wciela się w rolę rozmówcy i genialnie oddaje jego odczucia, a także myśli. W niektórych momentach czułem się tak, jakbym był w środku dyskusji między dwoma osobami. Za tę umiejętność należy się wielki plus, gdyż znacznie przyczyniła się ona do umilenia mi lektury.
Wywarcie na mnie olbrzymich emocji dla autorki okazało się sprawą dziecinnie prostą. Wyłożyła na stół niespodziewane zwroty akcji i wyjścia z sytuacji, których bym się nigdy nie spodziewał. A ja oczywiście dałem się w to wszystko zaplątać i po prostu jestem zachwycony książką.
W niektórych momentach byłem przerażony. W "Przeglądzie końca Świata" inwazja zombie przedstawiona jest w tak realistyczny sposób, że aż strach pomyśleć co by się stało, gdyby to wszystko było prawdą. W ten czas filmy przedstawiające apokalipsę z udziałem zombie drastycznie zamieniłyby się w poradniki przetrwania.
Po przeczytaniu tego dzieła czuję pustkę. Jestem świadomy, że przygoda w połowie jest już skończona. Chciałem, jak najbardziej uniknąć finału, jednakże było to nie możliwe. Dlatego natychmiast mam zamiar przeczytać drugą część z tej serii, by dowiedzieć się co będzie dalej.
Autorka wymieszała ze sobą moje trzy ulubione gatunki: kryminał, horror i thriller. Do tego dochodzi spisek polityczny, który tylko zaostrzył mój apetyt na tę książkę. Wszystko zostało zgrabnie ze sobą splecione i powstała chyba najlepsza książka przedstawiająca wizję nadchodzącej apokalipsy.
Książkę gorąco polecam... każdemu! Zwłaszcza tym, którzy dawno nie odczuwali skrajnych emocji w trakcie czytania lektury. To coś stworzonego specjalnie dla was. Sięgnijcie, a obiecuję, że się wam spodoba.
"Wszystko da się zabić. Czasami tylko musisz w to strzelać tak długo, aż przestanie się ruszać."
Za to, że mogłem przeczytać tę książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu SQN.
Mówisz, że: kryminał, horror i thriller ? Biorę to! :D
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam 3 w 1 :p
No i fabuła mnie zachęca ogromnie a po Twojej pięknej recenzji zgrzeszyłabym, gdybym nie przeczytała tej lektury! :)
Dzięki ! :D
Bierz, bierz. Widzę, że lubisz mnie dowartościowywać :D Takie głupstwa wypisywać na temat moich recenzji, to tylko Ty potrafisz xD
UsuńA byłby to grzech ciężki :D
Lubię? Kocham wręcz xD To jest szczera prawda, prosto z serducha o tego tutaj --> <3 a te oczy to kłamać nie mogą :D
UsuńOczywiście, że przeczytam ^^
Uważaj, bo Ci jeszcze uwierzę :D No wiesz, skoro to bierzesz, ro musisz przeczytać :D A może przesłałbym Ci kurierem, tak jak Ty "Motylka" ? :D
UsuńNo nie masz wyjścia jak wierzyć, Radek :D
UsuńBiorę, biorę xD
O rany, mógłbyś ? :D Chyba bym Cię udusiła z radości ! :D
Dobra, decyzja podjęta: sprzedaję nerkę, żeby mieć kupić bilety na koncerty i takie oto książki jak "Przegląd końca świata". Czaję się od x czasu, ale jakoś nie było mi po drodze do tej powieści. Kolejna pozytywna ocena, a ja coraz bardziej przekonuję się do wydania ostatnich groszy w portfelu...
OdpowiedzUsuńSprzedaję nerkę ! Hhahaha :D
UsuńIdź do biblioteki! Może będą mieli ;)
Chciałam to przecztać, ale wiesz.. jestem zawalona książkami ;-;
OdpowiedzUsuńA na tą recenzje czekałam !c ;
U mnie ostatnio też nie najlepiej. Długi się robią a ja nie mam czasu na czytanie :/
UsuńDruga część jest jeszcze lepsza! Ja już nie mogę się doczekać premiery Blackout...
OdpowiedzUsuńTak mówisz? Dobrze wiedzieć, na co teraz muszę polować :)
UsuńJaki cudowny nagłówek!
OdpowiedzUsuńNie lubię filmów o zombi (stop są one dla mnie tak absurdalne, że aż śmieszne), czy w takim razie książka nie jest dla mnie ;d ?
Mam wielką ochotę na tę książkę, muszę w końcu się za nią zabrać :).
OdpowiedzUsuńJak już wiesz, uwielbiam książki Miry Grant;) Ale zakończenia jej nie daruję...
OdpowiedzUsuńja się waham do tej książki. Trochę nie moje klimaty. Ale może kiedyś
OdpowiedzUsuńNiedługo przeczytam, kurczę nie mogę się doczekać, kocham takie historie :D
OdpowiedzUsuńŚwietna, oryginalna, a przede wszystkim wciągająca opowieść, którą pochłania się dosłownie jednym tchem. Swego czasu zombiaki mi się przejadły, ale dzięki książkom Miry Grant na nowo przekonałem się do żywych trupów. Z niecierpliwością czekam na trzecią część - Blackout. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń