Michael Punke, "Zemsta", Sonia Draga, tłum. P. Hejmej, Katowice, 2016, wyd. II
Pierwszy przekład "Zjawy" na język polski miał miejsce w dwa tysiące czternastym roku, jednak powieść nie cieszyła się wówczas zbyt wielką sławą. Dopiero film jednej z najlepiej znanych wytwórni, inspirowany tą książką, zaintrygował rzesze odbiorców. Punke porusza w niej nieśmiertelny temat, jakim jest chęć zemsty, dokładnie analizując emocje jej towarzyszące, czym tak skutecznie przyciąga uwagę czytelników. Warto zaznaczyć też, że cała historia opiera się na prawdziwych wydarzeniach.
W roku 1823 trzydziestosześcioletni Hugh Glass zaciąga się do oddziału formowanego przez Kompanię Futrzarską Gór Skalistych, który wyrusza na niebezpieczną wyprawę przez dziewicze, niezbadane terytoria. Pewnego dnia zostaje straszliwie poturbowany przez niedźwiedzia grizzly i oddany pod opiekę dwóch ludzi z oddziału – Johna Fitzgeralda, bezwzględnego najemnika oraz młodego Jima Bridgera, przyszłego "Króla ludzi gór". Gdy do ich obozowiska zbliżają się Indianie, Fitzgerald i Bridger pozostawiają Glassa na pastwę losu. Co gorsza, zabierają rannemu broń i całe wyposażenie – wszystko to, co dawałoby mu jakąś szansę na samodzielne przeżycie. Opuszczony, bezbronny i wściekły, Glass składa samemu sobie obietnicę, że przetrwa. I że dokona zemsty.
Michael Punke wychował się nad rzeką North Platte w stanie Wyoming, niedaleko miejsc, przez które przebiegał niezwykły szlak Hugh Glassa, bohatera książki. Trzykrotnie jako nastolatek, w czasie wakacji, pełnił rolę „przewodnika żywej historii” w Placówce Dziejów Narodu Fort Laramie. Pracował w biurze senatora stanu Montana oraz zajmował stanowisko w personelu Białego Domu. Mieszka w mieście Betesda w stanie Maryland z żoną i dwojgiem dzieci; pracuje jako specjalista w zakresie międzynarodowego prawa handlowego.
"Zjawa" może nie tyle zatrważa, co raczej niepokoi tym, że fabuła oparta jest na prawdziwych losach Hugh Glassa. Cała ta podróż przez nieznane tereny, atak niedźwiedzia grizzly i inne zdarzenia, których z pewnością współczesny człowiek nie wytrzymałby, są prawdą. Co prawda, tam gdzie historia milczy na pewne tematy, autor operuje swoją wyobraźnią, dbając jednak o to, by nic nie uciekło spoza surowych ram logiki. Nie mniej jednak w przeważającej części sfabularyzowana historia angielskiego trapera oparta jest na faktach historycznych. W te wydarzenia autor wplata problemy, które towarzyszyły i towarzyszyć będą wszystkim ludziom. Chęć zemsty czy zachwianie systemu powszechnie przyjętych wartości moralnych. To także obraz możliwości zdeterminowanego człowieka, który przez chęć odwetu zyskuje niemal cechy ponadludzkie, wydawałoby się, że jego dokonania są niemożliwe - a jednak to wszystko prawda.
"Najbardziej głuchy jest ten, kto nie chce słuchać."
Przyznam się szczerze, że po wszystkich bardzo pozytywnych opiniach oraz nagrodach, które otrzymała zarówno powieść jak i film, spodziewałem się miażdżącej lektury. Uważam, że autor niestety nie wykorzystał całego potencjału zwartego w historii. Szczególnie zawiodłem się na wątku zemsty, dokładniej rzecz biorąc, na jego finalnym ujęciu. Ponadto brakuje mi w książce elementu, który mógłby sprawić, że stałaby się ona ponadczasowa. Utwór przedstawia problemy bliskie wszystkim ludziom, jednakże samo ich poruszenie to zbyt mało, by "Zjawa" zapisała się w kanonie lektur uniwersalnych. Moim zdaniem o sukcesie autora za kilka lat będzie pamiętało już niewielu, zostanie on przyćmiony kolejną, podobną powieścią.
Wcześniejsze wydanie |
Pomimo wyżej wymienionych wad "Zjawa" jest jednak lekturą godną przeczytania. Szczególnie zachwyca język, jakim posługuje się Michael Punke. Jest to bardzo oszczędny, ale jednocześnie barwny styl. Czytając, ma się wrażenie, że niemal każde słowo zostało uprzednio przemyślane i dopasowane tak, by współgrało z całością. Wielką zaletą powieści jest klimat, który autor kreuje za pomocą surowych słów. Czytelnik ma okazję poznać bardzo realistycznie przedstawiony świat dziewiętnastowiecznych traperów - świat, który przyciąga swoją szorstkością i odmiennością od tego, czego doświadczamy współcześnie.
Myślę też, że warto zwrócić uwagę na Hugh Glassa - głównego bohatera tej historii. Dzięki autorowi ta postać ożyła i zaskarbiła sobie moją sympatię. "Zjawa" to powieść z bohaterem zachwycającym swoją determinacją, odwagą, bystrością, umiejętnościami, chęcią przetrwania i niesamowitymi przygodami, w których uczestniczy. Ten dziewiętnastowieczny traper jest ciekawym bohaterem na tle wszystkich współczesnych postaci z tego gatunku. Hugh Glass zawdzięcza jednak swoją pośmiertną popularność autorowi, który bardzo umiejętnie nakreślił jego portret psychologiczny, choć było to trudne zadanie. Sympatia to już jego własna zasługa, wypływająca z jego charakteru i przeżyć, które zbliżają do niego czytelnika.
Reasumując, "Zjawa" jest powieścią bardzo dobrą, próżno jednak doszukiwać się w niej arcydzieła wnoszącego coś nowego do literatury, czy samego gatunku. Nie mniej jednak warto zapoznać się z historią Hugh Glassa, tym bardziej, że Michael Punke jak tylko mógł, pozostawał wierny faktom historycznym, zapełniając luki bardzo realistycznymi wytworami swojej wyobraźni. Lektura tej powieści zapewnia obcowanie z ciekawymi bohaterami, wśród których Hugh Glass najskuteczniej przyciąga uwagę, cofnięcie się w czasie do wieku dziewiętnastego, dzięki doskonale stworzonemu klimatowi oraz oszczędny, ale jednocześnie barwny język. Myślę, że wielu z Was historia tego trapera z pewnością zafascynuje, dlatego polecam zapoznanie się ze "Zjawą".
Oceniam: 7/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Sonia Draga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przeczytanie tego tekstu. Mam nadzieję, że pozostawisz po sobie jakiś ślad. :)