Autor: Robert Masello
Tytuł: krzyż Romanowów
Stron: 552
Wydawca: Feeria
Wydane: 25 września 2013
Tajemnice nigdy nie zostaną zapomniane. Mimo naszych największych starań prawda zawsze wyjdzie na jaw. Przerażające? Owszem, dlatego musimy na siebie uważać...
Blisko sto lat temu zdesperowana młoda kobieta dociera na brzeg arktycznej wysepki, przynosząc ze sobą straszną rodzinną tajemnicę oraz drogocenny krucyfiks. Splot ludzkich losów, przemian przyrodniczych i wydarzeń historycznych sprawi, że stulecie później ten skrawek skutej lodem ziemi zagrozi wyniszczeniem cywilizacji człowieka, jaką znamy. Tajemnice z przeszłości wychodzą na światło dzienne.
Robert Masello jest wielokrotnie nagradzanym dziennikarzem, scenarzystą telewizyjnym i autorem bestsellerowej książki ,,Krzyż Romanowów". Na swoim koncie ma jeszcze inne, docenione przez czytelników powieści.
Po raz pierwszy spotykam się z tak wybuchową mieszanką gatunków. Powieść historyczna, sensacyjna, thriller medyczny, od czasu do czasu groza. Cud! Książka przy której nie można się nudzić, bo nawet nie zauważymy kiedy się kończy. A emocje? Gwarantowane! tak samo jak wypieki na twarzy.
Zaintrygowała mnie przedstawiona historia. Jest ciekawa, wciągająca. Całość została zaplanowana w każdym szczegół, więc nie ma tu miejsca na potyczki i nielogiczność. Świetnym pomysłem jest wykorzystanie tragicznej choroby dręczącej ludzkość w XXw., bo cała opowieść zyskuje wtedy na realizmie. po prostu aż chce się wierzyć, że coś takiego miało miejsce.
Chociaż było tu wiele dziwnych nazw, poplątanych intryg, nie możemy się zgubić w treści. Może na początku, ale pod koniec powieść będzie dla nas jak najbardziej zrozumiała. Oczywiście będziemy też zachwyceni.
Nie możemy tu narzekać na brak wartkości akcji oraz jej niespodziewanych zwrotów. Autor z wielką łatwością gra na naszych uczuciach, doprowadzając nas do skrajności. Emocje sięgają zenitu!
Książką powinni być zainteresowane osoby poszukujące czegoś, co pozostanie na dłużej w ich pamięci. Powiew świeżości w wyżej wymienionych gatunkach. Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria.
Muszę przeczytać, czuję, że to coś dla mnie :3
OdpowiedzUsuńnie lubię dużego tłoku w fabule, ale skoro twierdzisz, że tu jest to wszystko strawnie podane, bo pomyślę nad Krzyżem. ostatnio Chomik od Feeri mile mnie zaskoczył, może z Masello historia się powtórzy.
OdpowiedzUsuńTaki misz-masz gatunków to może być całkiem fajne połączenie. W każdym razie mnie zaintrygowałeś.
OdpowiedzUsuńLubię takie kolaże. Czemu nie.
OdpowiedzUsuńMuszę ją dorwać! Uwielbiam historię Rosji, a już szczególnie ród Romanowów *.*
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej książce, aczkolwiek zmienię to ;)) Dzięki za taką recenzję :))
OdpowiedzUsuńKocham takie połączenia :) Koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuń