Autor: Stefan Darda
Tytuł: Bisy
Stron: 296
Wydawca: Videograf
Data wydania: 27 listopada 2012
Książkę, jak dwie poprzednie z tej serii, przeczytałem w oka mgnieniu. Nim się zorientowałem z pierwszej strony zostało tylko wspomnienie, a mój literacki głód został podsycony, po to aby "Bisy II" przyjąć z jeszcze większym zainteresowaniem. Czuję się jak najbardziej usatysfakcjonowany po skończeniu lektury i z niecierpliwością czekam na ostatnią książkę z tej serii. Trochę się boję, bo smutno jest mi opuszczać świat Witolda Uchmana.
Stefan
Darda (ur. 1972r.) - urodził się w Tomaszowie Lubelskim na Roztoczu,
gdzie umieszcza akcję swojej powieści „Czarny Wygon. Słoneczna Dolina”.
Pisarz był kiedyś członkiem zespołu muzycznego o nazwie „Orkiestra pod
wezwaniem Świętego Mikołaja”. Przygodę z pisaniem Stefan Darda rozpoczął
w 2003r. Było to cztery lata przed przeprowadzeniem się do Przemyśla,
gdzie mieszka do dziś. Dzięki swoim powieściom grozy porównywany jest
przez niektórych nawet do Stephena Kinga.
Co mnie zaskoczyło podczas czytania tej książki? Prawie wszystko, ale najbardziej zdziwiony jestem faktem, że strach towarzyszący mi w dwóch poprzednich tomach wyparował i nie ma po nim śladu. Czyżbym już się przyzwyczaił? Czy tylko tych drastycznych scen już nie ma?
Książkę, jak dwie poprzednie z tej serii, przeczytałem w oka mgnieniu. Nim się zorientowałem z pierwszej strony zostało tylko wspomnienie, a mój literacki głód został podsycony, po to aby "Bisy II" przyjąć z jeszcze większym zainteresowaniem. Czuję się jak najbardziej usatysfakcjonowany po skończeniu lektury i z niecierpliwością czekam na ostatnią książkę z tej serii. Trochę się boję, bo smutno jest mi opuszczać świat Witolda Uchmana.
Okładka jaką stworzyło wydawnictwo Videograf wręcz emanuje tajemniczością i grozą, która skryta jest w treści. Wszystkie kolory zgrabnie się ze sobą łączą, tworząc obraz pocieszny dla każdego oka. Nie tylko tego literackiego. "Bisy" to pozycja, którą śmiało można uznać za majstersztyk.
O ile po lekturze dwóch poprzednich tomów miało się wrażenie, że trzecia część będzie przewidywalna, o tyle byliśmy w błędzie. Autor do dość już zagmatwanej fabuły wprowadza nowych bohaterów, których jak później się okaże już od dłuższego czasu miały związek z poprzednimi wydarzeniami. Atmosfera się zagęszcza, a napięcie wzrasta.
Książkę polecam fanom Kinga. Dlaczego akurat im? Ponieważ Stefan Darda potrafi w podobny do Króla sposób stworzyć atmosferę, niemalże namacalną. Prawdziwa gratka, dla osób, które lubią się bać. Jak najbardziej polecam!
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Videograf.
Lektura poeinna przypaść go gustu mojemu mężowi
OdpowiedzUsuńRobisz mi straszną ochotę na tę serię;) mimo że fanką Kinga nie jestem (jako pisarza - nie lubie jego stylu)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię się bać, więc książkę z chęcią bym przeczytała! Wprawdzie Kinga miałam okazję poznać tylko przy lekturze jednej książki...Niemniej mi się bardzo spodobał jego styl pisania, dlatego myslę, że ta książka przypadłaby mi do gustu. Świetna recenzja, bardzo dobrze napisana, strasznie mi się spodobała....Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nadal zagłębiasz się w twórczość Dardy. Przyznam się, że mam coraz większą ochotę na tą serię.
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrze. Mam nadzieję, że przy recenzji ostatniej książki z serii uda mi się Ciebie przekonać ;)
UsuńNo nareszcie jakaś konkretna książką! Na punkcie twórczości Stephena Kinga to ja mam chopła! Uwielbiam sie bać, a dawno nie byłam przestraszona, przez żadną książkę,w ięc tym bardziej mam na nią ogromną ochotę. Dzięki za recenzje, bo jakoś nigdy wcześniej nie słysząłam o tym tytule.
OdpowiedzUsuńObserwuje, bo mi sie tu podoba :)
Ej są 'Bisy II' będziesz też recenzował?
UsuńOwszem będę ;)
UsuńKsiążka nie dla mnie :( nie moje klimaty...
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii, a wydaje się dość ciekawa. Będę miała ją na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńPS. pierwszy i czwarty akapit są takie same ;)
Czytałam Dom na Wyrębach i powiem że mam ochotę na dalszą twórczość Dardy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do Nas :)
Muszę koniecznie zajrzeć do tej serii. To moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNajpierw przeczytam przynajmniej jedną powieść Kinga :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale Twoja recenzja mnie zaciekawiła , więc może to zmienię ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją poznała bliżej <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia :)
Okładka <3 Pierwsze wrażenie robi swoje, nie? :D Szkoda jednak, że to seria... Myśląc, że mam kupić dwie poprzednie.. odpadam na dzień dzisiejszy :( Zanotuję jednak.
OdpowiedzUsuńja nie lubię się bać =D więc to chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńCzytając recenzję zauważyłam, że jeden fragment tekstu pojawił się dwa razy : na początku i pod zdjęciem. Taka drobna pomyłka :)
Z chęcią do tej serii zajrzę:)
OdpowiedzUsuńA mnie "Bisy" nie wciągnęły :/ Chyba zacznę całą serię od nowa :)
OdpowiedzUsuń