Autor: Zbigniew Nienacki
Tytuł: Pan Samochodzik i Templariusze
Stron: 248
Wydawca: Literatura
Mając za sobą już całą serię o przygodach Pana Samochodzika, śmiało mogę stwierdzić, że "Templariusze" to najwybitniejsza powieść z tej serii. Zaraz po "Kapitanie Nemo" oczywiście. Czy w trakcie czytania poczułem smak dzieciństwa? Zapraszam na recenzję.
Świetnie się szuka skarbów, ale... lepiej, żeby nikt w tym nie przeszkadzał. A
tymczasem śladem poszukiwań pana Samochodzika w zamkach krzyżackich i
siedzibach templariuszy podążają pewni Duńczycy oraz podejrzana grupka
polskiej młodzieży. Aby znaleźć skarb potrzebna jest niemała wiedza, spryt i... dużo szczęścia. Kto będzie miał go więcej?
Najlepsze w tym wszystkim są fakty i prawdziwość opisywanych miejsc. Dowiadujemy się wiele ciekawych rzeczy o skarbach Templariuszy oraz sposobach stawiania pułapek. Wiele się uczymy i robimy to z wielką przyjemnością. Moim zdaniem, ta pozycja powinna zagościć na liście lektur w wielu szkołach.
Powieść detektywistyczna z głównym wątkiem sensacyjnym jest kierowana głównie do młodszych czytelników, ale starsi nie powinni być zawiedzeni. Nienacki po mistrzowsku kryje czarny charakter za maską sympatycznego i dobrego człowieka. Intryga jaką snuje to istny majstersztyk, a sposób w jaki ją prowadzi zapewnia wypieki na twarzy.
Język jakim opisano całą historię musiał być lekki, bo w końcu to dzieci i młodzież miały polubić Samochodzika. Taki też ten język jest. Słowa potrafimy pochłonąć w zatrważająco szybkim tempie. Opisy są tak barwne i ciekawie stworzone, że wyobrażenie sobie tego, co chciał nam pokazać autor, nie sprawia większej trudności.
Sympatykom powieści kryminalnych, pragnących porywającej historii, w formie powieści detektywistycznej dla młodzieży, gorąco polecam tę pozycję!
,,Tam skarb Twój, gdzie serce Twoje.''
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literatura.
Kiedy byłam młodsza bardzo lubiłam tę książkę, teraz już mi przeszło.
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Oto ulubiony cykl mojego taty, sama nigdy nie przeczytałam żadnej części. Może trzeba to zmienić?
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam:)
OdpowiedzUsuńKiedy ja to czytałam, z 17 lat temu. Uwielbiam całą serię Pana Samochodzika, a ta część była jedną z lepszych.
OdpowiedzUsuńMi jakoś ta seria nie przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńZ Panem samochodzikiem, nie miałam nigdy styczności, widzę, że to był błąd
OdpowiedzUsuńMiło jest powspominać dawne czasy...
OdpowiedzUsuńnie czytałam żadnej książki z serii Pan Samochodzik i raczej nie sięgnę po tę pozycję
OdpowiedzUsuń