Autor: Matt Ritchel
Tytuł: Zabawka diabła
Stron: 527
Wydawca: Akurat
Data wydania: 18 czerwca 2014
Pamięć człowieka jest obiektem nad wyraz interesującym. Jedni dokładnie pamiętają zdarzenia sprzed kilku lat, a inni nie są w stanie przypomnieć sobie co działo się tydzień temu. Zdumiewające. Co jednak stałoby się gdyby ludzie zaczęli rządzić wspomnieniami potrafiąc je wymazywać?
Lane Idle zna pewną tajemnicę, ale jej nie pamięta. Niczego nie
pamięta. Ma ponad osiemdziesiąt lat i cierpi na starczą demencję. To
niedobrze, tak się bowiem składa, że jeśli jej tajemnica nie zostanie
ujawniona, świat czekają ogromne zmiany. Zdecydowanie na gorsze. Nat Idle jest dziennikarzem śledczym. W miarę możliwości stara się
opiekować dotkniętą starczą demencją babcią. Kiedy pewnego dnia wychodzi
z nią na spacer do parku, padają strzały. Okazuje się, że to oni byli
celem ataku.
Matt Richtel jest dziennikarzem, mieszka i pracuje w Nowym Jorku. W roku
2010 wspólnie z kolegami z redakcji The New York Timesa otrzymał
Nagrodę Pulitzera. "Zabawka diabła" otwiera cykl thrillerów z Natem Idle’em w roli głównej.
Książce na pewno nie można zarzucić brak akcji. Jej wartkość mogłaby dla niektórych być nawet zbyt szybka. Niespodziewane zwroty i skrywane przed wszystkimi tajemnice, które przez przypadek wychodzą na światło dzienne gwarantują wypieki na twarzy. Autor dopilnował, żeby poplątane intrygi były odkrywane w odpowiednim czasie, wymuszając na czytelniku jak najwięcej emocji. Dawno nie czytałem tak dobrego thrillera!
Okładka książki przyciąga wzrok przy okazji nie zdradzając zbyt wielu informacji z fabuły. Ciemne kolory i twarz mężczyzny dodaje powieści aury tajemniczości, którą ta jest doszczętnie przesiąknięta. W środku spotykamy się z dużą czcionką, idealną do czytania. Strony przewracają się niesamowicie szybko.
Matt Richtel w fabułę książki często wplata swoje własne dygresje, które o dziwo okropnie mnie denerwowały. Ale to chyba jest jedyny minus. Ponadto spotkałem się tu z wieloma pojęciami neurochirurgii i dowiedziałem się co nieco na temat pracy dziennikarza, która nie jest tak prosta jakby się to mogło wydawać.
Książkę polecam każdemu, kto chciałby "wgryźć się" w historię pełną niespodziewanych zwrotów akcji i teorii spiskowych. Nasz umysł nieźle się nagimnastykuję, a my sami dostaniemy mocną dawkę wrażeń.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Akurat.
Zdecydowanie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na fabułę - wymazywanie pamięci...
OdpowiedzUsuńKsiążkę na pewno kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia
Mam ją w planach. Czekam tylko aż wpadnie mi w ręce:)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu dwóch ostatnich kryminałów, z czego jeden był naprawdę średni, mam ogromną ochotę na więcej! Więcej emocji, zagadek, napięcia, tego dreszczyku emocji! Ta książka wydaje się do tego idealna.
OdpowiedzUsuńLubię teorie spiskowe, więc to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna recenzja tej książki - chętnie się przyjrzę :D
OdpowiedzUsuńChętnie sięgam po książki autorów nagrodzonych Pulitzerem. Nigdy się nie zawiodłam:)
OdpowiedzUsuńHa, to już druga recenzja tej książki, jaką dzisiaj czytam ;D Sam zacząłem ją czytać dzisiaj rano i ciekawi mnie rozwój akcji z tym niekonwencjonalnym rozwiązaniem - starsza babcia i jej wnuk w mega aferze na skalę światową ;D
OdpowiedzUsuńja niedawno skończyłam czytać i czekam na dalsze tomy :)
OdpowiedzUsuńWydaje się interesująca, raczej się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetna książka :)
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się ją kiedyś przeczytać...
Brzmi zachęcająco :) Uwielbiam takie książki.
OdpowiedzUsuńjuż widziałam na kilku bogach recenzje tej książki i pomyślałam sobie " znów to samo będzie na wszystkich blogach", ale po przeczytaniu twojej recenzji wiem, że nie może być inaczej . Bardzo chcę przeczytać tę książkę teraz :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to książka, która mogłaby mi się spodobać. Lubię takie pełne akcji powieści. Poza tym kusi mnie ten motyw neurochirurgii i pracy dziennikarza.
OdpowiedzUsuń