Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X
Uwaga! Blog nieaktualny. Stare teksty można czytać, jeśli kogoś interesują, ale po nowości zapraszam tu: poppapraniec.blogspot.com

4 września 2014

Kazimierz Szymeczko "Pościg za czarną hondą"

Kazimierz Szymeczko Pościg za czarną hondą
Autor: Kazimierz Szymeczko
Tytuł: Pościg za czarną hondą
Stron: 166
Wydawca: Literatura



Haker, zapalony ekolog i maniak gier fabularnych to dość oryginalne zestawienie osobowości. Czy złączenie ich sił wystarczy by rozwiązać zagadkę czarnej hondy? Czy autor będzie umiał stworzyć ciekawą powieść detektywistyczną? Przekonajmy się.

Trójka bohaterów reprezentuje różne – skrajnie różne - światy i odmienne upodobania. Uzupełniają się jednak i potrafią zjednoczyć w działaniu. Mimo głębokiego osadzenia we technowspółczesności- porozumiewanie się przez komunikatory, przygotowywanie na lekcje prezentacji multimedialnych - nie gardzą rozrywkami na świeżym powietrzu. W-11 nie dorasta im do pięt, a detektywom najwyraźniej brakuje ich szczerej młodzieńczej motywacji, potrzeby naprawiania świata i wiary, że się uda.

Kazimierz Szymeczko to urodzony w 1965r. polski pisarz.Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Śląskim. Jest nauczycielem i doradcą szkolnych bibliotek. Laureat konkursu literackiego "Uwierz w siłę wyobraźni". Z wykształcenia polonista, obecnie pracuje jako bibliotekarz.

Uwielbiam detektywistyczne historie. Każda z nich kojarzy mi się powieściami, którymi zaczytywałem się zaraz po skończonej nauce czytania. Po zapoznaniu się opisem, wiedziałem, że Kazimierz Szymeczko to autor piszący książki sprostające moim wymaganiom. Powieść detektywistyczna z krwi i kości, umilająca czas każdemu małolatowi.

Bohaterowie wykreowani przez autora to mistrzowie riposty. Cięte odpowiedzi, nieraz wywołały na twarzy uśmiech. Dodając komiczne sytuacje i wesołe, proste rysunki, otrzymujemy powieść, której poczucie humoru stoi na wysokim poziomie. I chociaż nieźle się uśmiałem, nie potrafiłem bardziej zaprzyjaźnić się z bohaterami. Ciężko mi było wyobrazić ich sobie jako ludzi, z którymi mógłbym się spotykać. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach, ta fascynująca trójka zaszczepi we mnie prawdziwe uczucie przyjaźni.

Bardzo podobał mi język autora. Lekki i taki... naturalny. Dzisiejsza młodzież zbyt często używa wulgaryzmów, ale Szymeczko potrafi przekazać nam rozmowy pomiędzy bohaterami, bez tych niepotrzebnych słów. Strony uciekają nam spod palców w zatrważającym tempie, a przeczytanie każdej nich to bardzo przyjemna czynność. A to dlatego, że autor potrafi tak świetnie opowiadać.

Samej zagadki było niewiele. Przynajmniej jak dla mnie. Ale nie miało to zbyt wielkiego znacznie, ponieważ dane mi było zderzyć się z dokładnymi opisami wszystkich uroków Śląska. W naszej wyobraźni łatwo malują się te cudowne krajobrazy. 

Każdy czytelnik gustujący w powieściach detektywistycznych powinien być zainteresowany przeczytanie "Pościgu za czarną hondą", gdyż jest to pozycja, jak najbardziej godna zauważenia i przeczytania. Gorąco polecam!



Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literatura.

komentarze

  1. To jest powieść chyba typowo dla młodzieży, ale czytam czasami takie powieści, więc może kiedyś się skuszę :)
    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wydaje mi się, by młodzież używała wulgaryzmów częściej od dorosłych. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam inną książkę Szymeczko i ogromnie mi się podobała, więc z tą pewnie będzie podobnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawie prezentują się sylwetki bohaterów. No i lubię, kiedy czytając książkę mogę się pośmiać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie sięgnę raczej po to, ale dostrzegam elementy, jakie by mi się spodobały, np. bohaterowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie dla mnie, jakoś skłaniam się teraz ku innym pozycjom, aczkolwiek dziękuję za recenzję :) Dotąd nie słyszałam o autorze - więc w tym jest moc blogosfery, by poznawać wciąż nowe :)
    recenzjeami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Powieściom detektywistycznym nigdy nie mówię nie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie tego tekstu. Mam nadzieję, że pozostawisz po sobie jakiś ślad. :)