Autor: Małgorzata Piera
Tytuł: Ogród wyobraźni hrabiny von Arnim
Wydawca: Novae res
Elizabeth wraz z rodzicami udaje się w dość popularne w XIX wieku Grand Tour po Europie. Jednakże całą harmonię poznawania tamtejszych historii zakłóca pojawienie się hrabiego Henninga, który nie kryje zainteresowania młodą Elizabeth. Po utracie żony i córeczki jest ona dla niego ukojeniem zszarpanych nerwów. I tak rozpoczyna się cała historia...
Małgorzata Piera- Założycielka Akademii – filolog polski z wykształcenia (specjalność filmoznawstwo – UJ), autorka wierszy i prozy(tomik ,,Liście ,listy ,listowie”,Amerykanin w Wieliczce”, ,,Kuchni żupnej dawne dzieje”oraz powieść ,,Ogród wyobraźni hrabiny von Arnim” ), pracownik instytucji kultury.
Z opowieścią biograficzną miałem niejednokrotnie do czynienia i każda z nich w pewien sposób miała w sobie coś wyjątkowego. Przy Ogrodzie Wyobraźni hrabiny von Arnim prócz delikatności z jaką piszę autorka i fascynacją, którą poświęca osobie hrabiny oraz bardzo fajnym wątkiem przedstawiającym różnice między kulturą angielską a niemiecką, nie zaciekawiło mnie kompletnie nic.
Małgorzata Piera wybrała, według mnie najprostszy sposób na napisanie książki. Przytaczanie pamiętnika Elizabeth i wyciąganie wniosków na podstawie ich treści, nie wydaje mi się zbytnią filozofią. W ten sposób każdy nas mógłby napisać powieść biograficzną o każdym kto tylko pisze pamiętnik.
Książka jest odskocznią od rzeczywistości, a dzięki lekkości z jaką autorka podchodziła do napisania książki poznajemy świat pełen kolorów, miłości,kwiatów- świat hrabiny von Arnim. Dlatego też w te jesienne wieczory tylko osoby lubujące się w tego typu powieściach zachęcam do przeczytania. Osobiście nie byłem zachwycony, ale warto przeczytać.
,,To wszystko tutaj było- spokój, szczęście i życie pełne sensu (...) Nassenheide, moje Nassenheide''- Elizabeth von Arnim
Podziękowanie za możliwość przeczytania tej powieści kieruje w ręce
Hm.. Chyba spasuję i podziękuję, ale nie przeczytam. [ Aleja Recenzji ]
OdpowiedzUsuńJa się zastanowię ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że autorka nie bardzo się wysiliła przy pisaniu książki... bardzo wiele jest cytatów z pamiętnika Hrabiny, wystarczyło tylko dodać swoje wnioski i książka gotowa. Ale mimo wszystko, czytało mi się ją przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Nie wiem cz za tak prosty pomysł i wykonanie, byłabym w stanie zapłacić pieniądze, nie jestem zbytnio przekonana do tej pozycji
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tej książce i jestem jej ciekawa. Myślę, że przyjemnie spędziłabym przy niej czas.
OdpowiedzUsuńZaintrygowałeś mnie wątkiem przedstawiającym różnice między kulturą angielską a niemiecką...
OdpowiedzUsuńJakoś mnie ta książka nie pociąga :)
OdpowiedzUsuńMimo tego, że nie zachwyciła cie ta książka ja jednak chciałabym ją przeczytać.
OdpowiedzUsuń