Autor: Łukasz Henel
Tytuł: On
Stron: 288
Wydawca: Videograf
Wydane: 4 czerwca 2013
Ocena: 8/10
Pamiętacie paranormal activity? Domy nawiedzane przez dusze zza światów. A co, jeśli podobne zdarzenia będą miały miejsce w pałacu, gdzie zło ma większe pole do manewru. Okropność!
Młody biznesmen z Poznania postanawia wyremontować opuszczony pałac, widząc w tym szansę na życiowy interes. Nie odstrasza go ani mroczna przepowiednia, ani plotki miejscowych. Mimo ostrzeżeń przyjaciela kupuje posiadłość i rozpoczyna prace remontowe. Lawina dziwnych zdarzeń towarzyszących każdej jego wizycie w pałacu i tajemnicze zgony w okolicy przekonują go, że nie była to dobra decyzja... Czy uda mu się powstrzymać złowrogą siłę?
Łukasz Henel (ur. 1980) - autor książek o filozofii dla młodzieży oraz powieści Szkarłatny blask. Uwielbia jazdę na rowerze oraz samotne wędrówki przez las, zwłaszcza po zmroku. Pociąga go wszystko, co niewyjaśnione i tajemnicze. W przyszłości zamierza zaszyć się w wymarzonej leśnej chacie i pisać kolejne powieści grozy. Co jest ciekawe? Urodziłem się tego samego dnia co Henel, tylko że w odstępie 21 lat ;)
Coraz częściej zdarza się, że dobre horrory nie robią na mnie takiego wrażenia, jak powinny. Jak było tym razem? RE - WE - LA - CYJ - NIE! Nareszcie poczułem co to znaczy mieć prawdziwego stracha. Ciekawa historia i przerażające stwory sprowadziły na mnie koszmary...
Cała (przerażająca, oczywiście) historia została opowiedziana ciekawym językiem. Autor potrafi stworzyć napięcie używając dobrze dobranych słów. Zaczyna się spokojnie i błaho, od zwykłej kolacji, kończąc na przerażającej przygodzie.
Podoba mi się pomysł podzielenia narracji na pierwszą i trzecią osobę. Większość powieści opowiada główny bohater, ale zdarza się, że przechodzimy w inne miejsce, kiedy to narracja zmienia się na trzecioosobową. Zapoznajemy się z odczuciami głównego bohatera, co tym bardziej sprawia, że się boimy. Wczuwamy się w jego role i to my, nie on, boimy się zła ukrytego gdzieś we wnętrzu pałacu.
Komu polecam? Osobom, które pragną poznać tą straszniejszą stronę polskich powieści i tym, którzy chcą się przekonać, co to jest prawdziwy strach.
I taka tam ciekawostka. Wiecie, że dokładnie dzisiaj mija pierwsza rocznica wydania książki? Tak, tak 31 maja 2013 roku została wydana ta oto powieść grozy. I choć było to rok temu, historia jest tak samo przerażająca, jak na początku.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Videograf.
Wydaje się ciekawe, muszę przeczytać^^
OdpowiedzUsuńKusisz, kusisz. Aż chcę się bać!
OdpowiedzUsuńPo przeczytania pierwszego akapitu już wiedziałem, że ta książka musi się u mnie znaleźć. Polska powieść grozy porównana do paranormal activity to musi być coś :)
OdpowiedzUsuńCzułam dreszcz na plecach już czytając recenzję:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie!! :D
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie ;)) Chyba się skuszę na nią :)
OdpowiedzUsuń